Mary-Kate & Nesstyle ? Co dalej ?

Tak sobie pomyślałam...że Wam jak moim czytelnikom należy się pewne wytłumaczenie odnośnie już osobnej działalności mojej i Nesstyle. Nie będę ujawniała osobistych czynników, ale te klika słów powinno się tu pojawić. Po prostu mam wrażenie, że zbyt wiele osób uznawało Nas za jedność (po części się nie dziwię, same do tego doprowadziłyśmy) i teraz jeśli ona się skończyła to skończyło się wszystko. Zauważyłam to po wiadomościach i pytaniach, które mi wysyłacie, a ostatnio jest ich coraz więcej. Zapewniam Was, że tak nie jest i wiem, że przestawienie się na nazwijmy to "inny tryb" będzie trudne ...nie tylko dla Was, ale też dla mnie : ) To tak jakby zaczynać wszystko od nowa a każdy z Nas wie, że początki są najtrudniejsze. Mam nadzieję, że czas chociaż w tym przypadku będzie leczniczy, ale to Wy musicie być przy mnie ♥ 

Jeśli chodzi o wytłumaczenie ...to jak mówią pewne słowa : wszystko się kiedyś kończy (myślę, że każdy z Nas przeżył to chociaż raz)..czy w tym przypadku na zawsze ? Nie wiem, ale nie chciałabym aby większość z Was odbierała tego jako koniec wszystkiego. 

Nadal będę postować, nadal będę pisać, nadal będę.Sama zauważyłam, że coś pękło, że coś umarło i pewnie większość z Was to również zauważyła, ale tak jak mówię potrzeba czasu i szansy, szansy od Was Kochani. Mogę tu również przypisać słowa Tamarki : o odradzaniu się niczym feniks z popiołów...
Tak więc postaram się odrodzić a Wy trzymajcie kciuki ! Pozdrawiam Kochani ! ; *